Odbudowa zasobów przyrodniczych – PE
27 lutego br. Parlament Europejski przyjął Rezolucję ustawodawcza Parlamentu Europejskiego z dnia 27 lutego 2024 r. w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (COM(2022)0304 – C9-0208/2022 – 2022/0195(COD)).
Nature Restoration Law było szeroko dyskutowane i niestety wielokrotnie modyfikowane w trakcie prac, samo głosowanie przypadło na moment protestów środowisk rolniczych w Europie. Rezolucja ma więc ogromne znaczenie symboliczne – przyjęcie jej w okresie, w momencie protestów środowiska rolnych w całej Europie to światło w tunelu dla polityk klimatycznych i celów klimatycznych UE.
W praktyce zapisy były osłabiane na etapie prac w Komisjach Parlamentu Europejskiego – Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (Sprawozdawcą był Poseł S&D César Luena), oraz komisji opiniodawczych będących komisjami zaangażowanymi – Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Komisji Rybołówstwa PE. To powoduje, że zamiast zdecydowanego aktu, który byłby podstawą ochrony ekosystemów i bioróżnorodności, mamy bardzo kompromisowe, osłabione i często warunkowe zapisy.
Najważniejsze ustalenia dot. przywrócenia co najmniej 30% siedlisk objętych nowym prawem (od lasów, łąk i terenów podmokłych po rzeki, jeziora i koralowce) ze złego do dobrego stanu do 2030 r. Kraje UE powinny priorytetowo traktować obszary Natura 2000 do 2030 roku. Rozporządzenie odnosi się do: odbudowy ekosystemów lądowych, przybrzeżnych i słodkowodnych; odbudowy ekosystemów morskich, energii ze źródeł odnawialnych, obrony narodowej, odbudowy ekosystemów miejskich, odbudowy populacji owadów zapylających, odbudowy ekosystemów rolniczych, odbudowy ekosystemów leśnych, zasadzenia 3 miliardów dodatkowych drzew.
W celu wdrażania zapisów państwa członkowskie będą musiały przyjąć krajowe plany odbudowy, określające szczegółowo, w jaki sposób zamierzają osiągnąć te cele. To otwiera drogę do konsultacji, do opracowania planu, który faktycznie będzie zabezpieczał jakość życia ludzi, prawa człowieka i chronił naturę i środowisko. Każde państwo członkowskie przygotowuje krajowy plan odbudowy zasobów przyrodniczych oraz przeprowadza monitorowanie i badania przygotowawcze potrzebne do określenia środków odbudowy koniecznych do realizacji celów odbudowy i realizacji zobowiązań. Krajowy plan odbudowy zasobów przyrodniczych obejmuje okres do 2050 r. wraz z terminami pośrednimi dotyczącymi celów i obowiązków. Każde państwo będzie miało 24 miesiące na przedłożenie planu.
Z punktu widzenia REV najważniejszy zapis to jednocześnie zapis najbardziej niebezpieczny dla ochrony praw człowieka i planety, oraz stojący w sprzeczności z celem dot. bezpieczeństwa żywnościowego: „W przypadku wystąpienia nieprzewidywalnego, wyjątkowego i niesprowokowanego zdarzenia, pozostającego poza kontrolą Unii, mającego poważne ogólnounijne konsekwencje dla dostępności gruntów niezbędnych do zapewnienia wystarczającej produkcji rolnej do spożycia w Unii, Komisja przyjmuje akty wykonawcze, które są zarówno niezbędne, jak i uzasadnione w sytuacji nadzwyczajnej. Takie akty wykonawcze mogą tymczasowo zawiesić stosowanie odpowiednich przepisów niniejszego aktu.”
To duże osłabienie w kontekście realizacji i tak mało ambitnych celów związanych z ochroną ekosystemów w rolnictwie. Prawo przewiduje hamulec bezpieczeństwa, zgodnie z wnioskiem Parlamentu, więc cele dla ekosystemów rolniczych mogą zostać zawieszone w wyjątkowych okolicznościach, jeśli poważnie ograniczą one grunty potrzebne do wystarczającej produkcji żywności do konsumpcji w UE. Sama KE stwierdza, że cele klimatyczne w sektorze rolnym są realizowane zbyt wolno i transformacja systemu żywności i rolnictwa nadal jest wdrażana zbyt wolno – w kontekście wyzwań dla samych rolników i bezpieczeństwa produkcji, ale także życia i zdrowia osób konsumenckich.
Do mniej kontrowersyjnych tematów należało to, że państwa członkowskie zapewnią, że do 2030 r. nie będzie utraty netto miejskich przestrzeni zielonych, w tym koron drzew, a także przywrócą do 2030 r. co najmniej 25 000 km swobodnie płynących rzek w całej UE poprzez usunięcie przestarzałych barier. Członkowie podejmują również odpowiednie i skuteczne środki, aby powstrzymać spadek różnorodności zapylaczy do 2030 r.
Podsumowując – obowiązkowe plany krajowe to właściwy kierunek, ale warunkowość zapisów rozporządzenia powoduje, że zamiast faktycznej drogi do ochrony ekosystemów staje się zbiorem rad i rekomendacji. Przed nami duża praca, żeby Polska stanęła na wysokości zadania i rozpoczęła erę dbania o środowisko i ekosystemy, a nie tylko przemysł. Warunkowe wyłączenie dla rolnictwa spowoduje długoterminowo ogromne szkody dla rolników i rolniczek i ryzyka dla bezpieczeństwa żywnościowego i bezpieczeństwa żywności.
Credit: unsplash