Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zorganizował w czerwcu w Białym Domu kolację państwową, aby uczcić wizytę premiera Indii Narendry Modiego. Dlaczego była wyjątkowa? Menu opracowała wegańska szefowa kuchni Nina Curtis i cały wieczór bazował na potrawach roślinnych.

Pierwsza dama dr Jill Biden zatrudniła znaną szefową kuchni roślinnej Ninę Curtis, aby przygotowała menu. Kolacja wg szefowej kuchni „miała na celu promowanie zrównoważonego rozwoju i integracji przy jednoczesnym łączeniu wpływów kulturowych”.

To nie pierwszy raz, kiedy wegańskie jedzenie pojawia się na ważnych spotkaniach światowych przywódców. Na zeszłorocznym szczycie G7 serwowano głównie menu roślinne. Podczas szczytu, który odbył się w Niemczech, w których spożycie mięsa spada, światowi przywódcy omawiali szereg kwestii, w tym kryzys klimatyczny.

W dobie katastrofy klimatycznej katering w instytucjach państwowych powinien być w 100 % roślinny. Rolnictwo zwierzęce jest odpowiedzialne za co najmniej 14,5 procent globalnej emisji gazów cieplarnianych. Hodowla zwierząt przyczynia się również do wylesiania i utraty różnorodności biologicznej. Eksperci z organów takich jak ONZ i Uniwersytet Oksfordzki argumentują, że powinno nastąpić globalne przejście na dietę w przeważającym stopniu opartą na roślinach, aby zwalczyć wpływ naszego systemu żywnościowego na środowisko i planetę.

Credit: unsplash